Uwaga, uwaga! Na scenę wchodzi pierwsza z
MUSZOWYCH BRANSOLETEK DEDYKOWANYCH!!!
Jak widzicie, jest to akurat... autodedykacja, ale zapewniam, że można zamówić sobie dowolną, a także zaprojektować kolorystykę, podając jeden lub dwa kolory wiodące.
Musze koraliki zatroszczą się już o resztę kompozycji;)
Pomyślcie, komu i co chcielibyście napisać na bransolecie?
Może jakiejś wyjątkowej Pani należy się w tym roku wyjątkowy prezent?
Panowie...?
Panowie...?
Jak widzicie, przy
okazji odsłaniamy tajemne dotąd fazy powstawania dzieła
bransoletkowego; no cóż, jako przyszli współprojektanci musicie wiedzieć
coś niecoś...